edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:33, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo nie dobrze, że się boi takich rzeczy, musisz go odwrażliwiać na strachy, smaki w kieszeń i pokazujemy psu spokojnie że te rzeczy nie są straszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Karolina Budzińska
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:38, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jak chodzisz z nim w ciemnych miejscach, to staraj się go zabawiać, mówić do niego miłym tonem, to je uspokaja. Tak samo jak jedzie śmieciarka czy coś w tym stylu, to nigdy nie "rzucaj się" mu na pomoc, nie mów do niego głosem, jakby stało się coś złego, bo on myśli właśnie, że jak jedzie ta śmieciarka, to to coś groźnego i dzieje mu się krzywda. Na początek staraj się odwracać jego uwagę: rozpocznij zabawę, zawołaj do innego pomieszczenia i daj jakiegoś smaczka ( byle to nie zawsze), po prostu odwróć jego uwagę. W późniejszym czasie w ogóle nie zwracaj na to uwagi, nie patrz na psa jak tylko usłyszysz dźwięk śmieciarki, tak, żeby on nie czuł, że właśnie zbliża się jakieś zagrożenia, skoro moja pani zaraz reaguje i sprawdza co się ze mną dzieje.
Może być też tak, że Leoś jest po prostu strachliwym pieskiem i zawsze coś tam go będzie przerażało, ale pamiętaj o tym, żeby nie podkręcać jego strachu swoją reakcją. W takich momentach nawet tulenie i przesadne głaskanie jest złym pomysłem, bo też utwierdza psa w przekonaniu, że coś złego się dzieje. Spróbuj więc tej metody z odwracaniem uwagi.
Powodzenia!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|