Co powiniem umieć prawie 4 miesięczny Golden

magdalena.k

Aż miło popatrzeć...

MajaJ

Misia ma 3.5 miesiaca i potrafi siadac, lezec, lapa, druga lapa, stop, czekaj, do mnie...z aportem to narazie dalam sobie spokoj Razz

jest na poczatkowym etapie noszenia

Marta&Marcin

Lila umie: siad,połóż się, daj łapę, idź do siebie,przynieś, "ble" itp. Bardzo chcielibyśmy nauczyć ją dawać głos, ale słabo nam to idzie... Confused

edyta

a to my też się pochwalimy: siad, leżeć, skupienie na człowieku, targetowanie dłoni, zostań w róznych miejscach, fe - gdy coś znajdzie nie zjadliwego, do mnie nie zawsze wszystko zależy od okoliczności, teraz jesteśmy na etapie uczenia postawy wystawowej i tu Wam powiem zaczyna się jazda,

justynka1000000

a My powracamy do tematu bo Nutella konczy jutro poł roku i umie..
siad, waruj, zostań, zostaw, fe włacznie z fe na dworze gdy cos chapnie natychmiast wypuszcza ( jak dla mnie ogromny sukces) , pokaz zabaweczke, pusc, daj , hmmm czasami da łape ale to wg jej humoru bo od 3 miesiecy nic nie działa na nia ( zaden ale to zaden sposób, byc moze uraz z łapami w hodowli, sama nie wiem) , idz do siebie, cofaj sie oraz smacznego - hasło bez którego za nic nie podejdzie do miski:D

M_J

Dinar (3 mce i 8 dni), oczywiście w zamian za smakołyk, umie: siad, leżeć (od początku uczyłam zamiast waruj=leżeć, czy to błąd?), daj głos, zostań, nie rusz/weź, szukaj piłki, przynieś piłkę, chodź tu - podczas głupawki na podwórku nie zawsze działa. Komendy póki co ćwiczymy w domu i na podwórku, bo jesteśmy w trakcie socjalizacji i pokonujemy z wielkim trudem wszystkie lęki związane z nieznanym terenem, a tam jakoś Dinuch nie ma apetytu na nic.

M_J

Lenka011

M_J

To faktycznie moja metoda nie poskutkuje;) Jak zacznie sama szczekać można popróbować. Nie wiem za to jak nauczyć komendy "na koc"/"na miejsce", czytałam kilka tematów ale jakoś zbyt skomplikowane do wykonania. Ma ktoś prosty przepis?

Agape88

Moja nauczyła się komendy "na miejsce" w ten sposób, że jak była mała zawsze wszelkie kostki, czy inne pierdołki z zoologicznego dawałam jej do legowiska. Później dawałam jej z ręki i palcem wskazywałam jej legowisko. Po pewnym czasie dołączyłam komendę "na miejsce" i teraz niezależnie od tego czy chodzi o to, żeby poszła ze swoim jedzonkiem do legowiska, czy jak przychodzą goście zawsze posłusznie tam idzie. Bardzo przydatna komenda, bo można spokojnie zjeść obiadek przy stole, a i ona nie brudzi mi całej podłogi jak coś je.