Autor |
Wiadomość |
Kasia i Hilda
Golden profesor
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Sob 11:25, 21 Cze 2008 Temat postu: cicho Śmajd!!! |
|
|
Problem pojawil sie wczoraj, a ja juz jestem zmeczona
Kolezanka dala mi swoja fretke, na 2 tyg, bo wyjechala na wakacje.
Malutka jest sliczna i slodka, swietnie bawi sie z Hilda
Natomiast Heidi jest okropna Rzuca sie na klatke, warczy, szczeka nieustannie.Probowalam odwrocic jej uwage, kazalam jej przyniesc pilke, siadac.Wykonala polecenia, po czym znow zaczela sie rzucac i szczekac.
Najgorsze jest kiedy podchodze do Neli dac jej jesc, Heidi dostaje ataku wscieklosci.
Szkoda mi Malenstwa, bo nie wyobrazam sobie, ze przy tym Potworku <czyt.Śmajdi> bede mogla wypuscic ja z klatki .
Poradzcie cos!
P.S.Heidi wychowywala sie z fretka i z Nomim wszystko bylo ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirra_Spyke
Golden profesor
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kopenhaga
|
Wysłany: Sob 16:14, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Moze wziac Fredzie na rece i pokazac Panience Hedi, dac powochac, polizac.
Ja tak Rudego oswajalam z kocietami. Wymyl je lepiej niz kocia mama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Hilda
Golden profesor
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Sob 21:21, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mirra_Spyke napisał: | Moze wziac Fredzie na rece i pokazac Panience Hedi, dac powochac, polizac.
Ja tak Rudego oswajalam z kocietami. Wymyl je lepiej niz kocia mama |
Próbowalam...nic z tego...Predzej frecia strci glowke...
Chwilowo pomogl dlugi spacer, Śmajdi padla w przedpokoju, a Nela moze pobiegac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Nie 12:37, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A może POTWOREK poczuł się zagrożony? I jest po prostu zazdrosny? Może wg Śmajdi za bardzo koncentrujesz się na nowej lokatorce, a przecież do tej pory to ONA była pępkiem świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|