Autor |
Wiadomość |
Irasiad
Szczeniaczek

Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:53, 12 Lut 2015 Temat postu: Ataki szczekania 10-miesieczny golden |
|
|
Witam wszystkich! Przeleciałam chyba wszystkie strony z działu wychowanie i szkolenie i albo nie ma podobnego tematu albo odpowiedzi mnie nie satysfakcjonują. Zacznę od tego że po tym co przeczytałam na forum stwierdzam, że moja sunia aż takim diabłem nie jest. Szybko sie nauczyła załatwiać na dworze, zna kilkanaście komend, w domu też zbytnio nie psoci nawet jak jest sama. Mam tylko problem z jedną sprawą. Otóż raz na 2-3 dni piesek (gdy jestem z nią sama w domu) dostaje ataku szczekania. I tylko i wyłącznie wtedy gdy siadam do komputera. Moge robić cokolwiek innego ale gdy usiądę przed kompem ta małpa odrazu mnie zaczepia. I piszę do was tylko dlatego że próbowałam WSZYSTKICH (tak mi sie wydaje) sposobów. Było głośne "nie", "nie wolno" ale gdy ja podniosę lekko głos ona jest jeszcze głośniejsza. Była ignorancja ale wytrzymałam 15 minut w tym hałasie a jej sie nie znudziło. Brałam pod uwagę też to że suka ustala sobie hierarchię w domu i niestety według niej najpierw jest mój chłopak potem ona i potem ja Próbowałam sposobu złapania za kark i lekkiego przyciśnięcia do ziemi żeby ją zdominować plus stanowcze " nie" nie wolno". Ale gdy ją tylko puszcze odskakuje na 2 metry i dalej hałasuje. Jakby sobie myślała " haha frajerko puściłas mnie". Próbowałam też zamykania w łazience żeby pies się uspokoił. Owszem w łazience była spokojna ale gdy ją wypuszczałam to ta choinka dalej sie ze mną droczyła. Ja zdaję sobie sprawę że ona chce zwrócić na siebie uwagę, ale skoro w ten sam dzień zaliczyliśmy bieganie na łąkach, zabawe w domu plus sztuczki to chciałabym też mieć chwilę spokoju dla siebie. Myślałam o dawaniu jej wtedy do kości do gryzienia ale czy ona nie odczyta tego jako nagrodę? Widzę, że robi to złośliwie co mnie jeszcze bardziej irytuje. Wie, że robi źle bo jak wstaję z fotela to ona gdzieś ucieka i się chowa ale jak usiąde znowu to przybiega i znowu mnię męczy tym szczekaniem cwaniara jedna. Już nie wiem jakich sztuczek mam używać. Dodam że jest mądrym psiakiem, nie szczeka na ludzi, na rowery, na dworze nie ucieka, kup nie je w błocie sie nie tarza jest kochana ale tą jedną rzecz chciałabym wyeliminować wtedy będzie perfekcyjnym psem z góry dzięki i buziaki ślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dundi
Golden profesor

Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:21, 12 Lut 2015 Temat postu: Re: Ataki szczekania 10-miesieczny golden |
|
|
Irasiad napisał: | Próbowałam sposobu złapania za kark i lekkiego przyciśnięcia do ziemi żeby ją zdominować plus stanowcze " nie" nie wolno". Ale gdy ją tylko puszcze odskakuje na 2 metry i dalej hałasuje. Jakby sobie myślała " haha frajerko puściłas mnie". |
Niczego się tym sposobem nie uzyska. Ewentualnie to, że pies się zacznie Ciebie bać. Teoria dominacji została dawno temu obalona. Ale to tak na marginesie.
Ja bym spróbowała tak. Siadasz przy komputerze z garścią smaczków. I pracujesz tylko w tym miejscu z psem. Tzn. wołasz do siebie, robisz podstawowe komendy typu siad, waruj, łapa itd. Jeżeli pies ładnie ćwiczy i nie szczeka, dałabym w nagrodę w postaci gryzaka, który zajmie ją na dłużej. Generalnie nagradzasz za nieszczekanie. Za spokój. A nie każesz za szczekanie, bo ona osiąga swój cel - nagradzasz ją swoją uwagą. Jeśli jest jakaś zabawka, którą umie się dłużej bawić sama, to też możesz ją zabierać na całe dnie, a dawać jej tylko wtedy, jak siadasz do komputera. Albo zmień porę karmienia i dawaj jej wtedy jedzenie. Trzeba ją czymś zająć, odwrócić uwagę, tak jak przy gryzieniu po rękach u szczeniaków. A przynajmniej tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irasiad
Szczeniaczek

Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:07, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki za pierwszą wskazówkę będziemy próbować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julwol1
Szczeniaczek

Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:11, 23 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Irasiad napisał: | Ok dzięki za pierwszą wskazówkę będziemy próbować  |
I jak ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irasiad
Szczeniaczek

Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:27, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Odwracanie uwagi tj. kość lub jakaś stara zabawka której dawno nie widziała skutkuje. Zdarza jej się jeszcze taka akcja ale zauważyłam, że już nie tak często i nie tak długo Kiedy szczeka już na prawde uciążliwie znalazłam jeszcze inny sposób. Włączam sobie głośniej muzykę. Wtedy młoda traci zainteresowanie i idzie się uwalić na wyrko także jest postęp pozdrowienia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
julwol1
Szczeniaczek

Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:41, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
To baaaardzo dobrze, ale raczej odradzam metody -- "piesku masz kość i nie szczekaj" , bo potem pies szczeka by dostać kość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dundi
Golden profesor

Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:33, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
To chyba nie tak Odwracanie uwagi nie jest tym samym co nagradzanie Odwraca się uwagę zanim pies się rozszczeka i tylko w momencie, kiedy akurat nie szczeka. A nie wtedy, kiedy szczeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irasiad
Szczeniaczek

Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:15, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ok to będę się starać robić to w odpowiednim momencie dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna.perla
Mały goldenek

Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 1:07, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
ja jestem zdziwiona Twoim postem bo do tej pory myslałam, że goldeny szczekają raczej mało. Nasza Delicja też ma 10 mies. i czasami potrafi nie wydać z siebie żadnego głosu przez tydzień albo dwa. Jeśli zdarzy się, ze na coś szczeka to najczęściej ze strachu, np. uwielbia samochody i wszelkie pojazdy ale kiedy zobaczyła wielki spych to szczekała na niego chyba z pół godziny, czasami na nocnym spacerze szczeka na coś czego niedowidzi albo na foliówkę zawieszona na gałęzi.
Dziś własnie spotkałyśmy taką 5 mies. goldenkę, która cały czas szczekała, Delicja łasiła się do niej i popiskiwała a ten mały diabeł cały czas szczekał i szczekał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FibiLeo
Golden profesor

Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 1:20, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mój diabeł też bardzo lubi szczekać Także tu nie ma reguły, są goldeny i goldeny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irasiad
Szczeniaczek

Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:22, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Hehe widzę, że są goldenki te spokojne i te gadatliwe Ale w porównaniu z yorkami sąsiadów to ona jest cichuteńka Myślę, że jak jeszcze podrośnie to się trochę uspokoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna.perla
Mały goldenek

Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:36, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Irasiad napisał: | Hehe widzę, że są goldenki te spokojne i te gadatliwe Ale w porównaniu z yorkami sąsiadów to ona jest cichuteńka Myślę, że jak jeszcze podrośnie to się trochę uspokoi. |
Tak, yorka jeszcze nie widać a już dawno słychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cody
Golden profesor

Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:09, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
czarna.perla napisał: | czasami na nocnym spacerze szczeka na coś czego niedowidzi albo na foliówkę zawieszona na gałęzi.
|
...ona bardzo dobrze w ciemnościach, lepiej niż my. Po zmroku włącza jej się tryb polowania i jest bardziej czuła na ruch - jak każdy drapieżnik:wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|