Autor |
Wiadomość |
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 22:05, 20 Cze 2007 Temat postu: APORT |
|
|
U goldena problem z aportem wydaje się być nieistniejący, ale jak już wspominałam Lider jest dość oryginalny.
Do czasu fajnie aportował, później spoooooro zaniedbałam i mam...katastrofę.
Jak nauczyć poprawnego technicznie aportu?Czego lepiej używać do ćwiczeń: drewnianego koziołka, dummy(jakie polecacie?proszę o linki), czy może aportu obszytego futrem?
Postanowiłam skupić się na początek na trzymaniu koziołka w pysiu bez puszczania, co wychodzi raczej słabo. W spokojnych miejscach jeszcze jakoś tam idzie, ale bardzo chcę nauczyć mojego miśka aportowania tak jak to powinno wyglądać.
Proszę o rady i podpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oleo
Golden profesor
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:25, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
my jakiegoś super doświadczenia w tej kwestii nie mamy, tez się uczymy. co do apartów, fajne są w sklepie pies mysliwskim, np. ten do aportowania w wodzie:
[link widoczny dla zalogowanych]
albo taki do ktorego możesz wlać wodę i go odpowiednio obciążać:
[link widoczny dla zalogowanych]
my mieliśmy tez skrzydełka bażanta /zostały oskubane / i aport obszyty futerkiem królika. te ostanie okazały się jednak aż za atrakcyjne i były problemy z oddawaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oleo
Golden profesor
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:33, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
znajoma uczy swoje psy aportowania na lince, aby w każej chwili móc korygować błędy i aby pies z aportem nie mógł zwiac.
My uczymy się teraz ładnego przynoszenia i oddawania do ręki, nie pozwalam /staram się / na rzucanie pod nogi. Jeśli pies rzuca aport pod nogi nie powinno rzucac się aportu ponownie. pies powinien szybko załapać, ze jesli odda do ręki rzucisz mu pownownie, jeśli nie aportu nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 18:04, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj ćwczyliśmy aport z wody-miękkim aportem/zabawką(służy tylko do tego) i było świetnie. Wydaje mi się, że nie lubi drewnianego koziołka.
Na dworze próbowałam ćwiczyć na lince, ale wstrzymam się i zacznę jak kupię dummy lub przeciągacz z juty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiki Megulowa
Golden profesor
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmek Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:12, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hej pomożecie mi? Który aport lepszy? Ten: [link widoczny dla zalogowanych] czy ten: [link widoczny dla zalogowanych] ???
Proszę o szybką odpowiedź!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tropik
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:20, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Spróbuj na "drugi" początek użyć zabawki lub czegoś co pies lubi i będzie Ci chętnie przynosił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tropik
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:24, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
P.S. Z aportowaniem w wodzie trzeba uważać, by nie zmęczyć za bardzo psa, bo kiedy będzie zbyt zmęczony i nie będzie miał siły żeby wrócić pod prąd, może utonąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edyta
Golden profesor
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 6195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:35, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Megula wybierz dwujeczkę, moja baba jak jej się nie chce łapać w pychol na środku to łapie za sznureczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiki Megulowa
Golden profesor
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmek Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:41, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A czy nie będzie za ciężkie na zwykłą zabawkę do wody?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tropik
Szkolony golden :)
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:59, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Co zrobić gdy szczeniak upuszcza aport krok ode mnie i idzie po nagrodę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skidder
Golden profesor
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CzarnaBiałostocka Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:39, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
aportu powinno się zaczynać uczyć od komend 'trzymaj' i 'daj'
dajesz psu aport mówiąc 'trzymaj' chwilę trzyma i odbierasz na komendę 'daj' i smaczek (bez aportu) i później połączyć to z przynoszeniem - aport trzymaj siad daj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Góralka
Szkolony golden :)
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:32, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Skidder napisał: | aportu powinno się zaczynać uczyć od komend 'trzymaj' i 'daj'
dajesz psu aport mówiąc 'trzymaj' chwilę trzyma i odbierasz na komendę 'daj' i smaczek (bez aportu) i później połączyć to z przynoszeniem - aport trzymaj siad daj |
moze i tak:-D ale my zaczeliśmy naukę aportowania od zabawy w rzucanie piłki i zainteresowaniem nią psiaka potem weszło przynoszenie i oddawanie najpierw ćwiczenia w domku później dopiero na zewnatrz jeśłi mały nie chciał oddawać przynosząc klękałam w takim miejscu by przeszedł koło mnie idąc na swoje ukochane posłanie zabierałam piłkę dając komende chwaląc i smaczek:) wszystkie moje dotychczasowe psy w ten sposób uczyłam i wszystkie przynoszą (dwa owczarki no i Draco)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:38, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie dajesz nagrody, dopóki pies nie odda aportu. Chwalisz, jak dobiega, na zasadzie "dobrze", moze jakiś gest zachęcający dodaj - poklep się w nogę, na przykład, tak, żeby pies podszedł bliżej, abo kiedy się zbliża - cofnij się delikatnie. Nie stój w miejscu, skoro sytuacja się powtarza - niech młody nie przyzwyczaja się, że aport kończy się gdzie indziej niż przy Tobie, może Twój ruch zainteresuje go i sprowokuje do podejścia do Ciebie. Oczywiście ćwiczenie, o którym napisała Kasia jest bardzo potrzebne i podstawowe - zresztą nie tylko przy aporcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lijka
Szkolony golden :)
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:05, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ja proponuje na sam poczatek zaczac od dummy takiego 100gram potem przejsc na większe i na samym koncu dopiero na te obszyte futrem. W wakacje opiekowałam się szczeniakiem mojego brata który wogole nie chcial aportowac po cięzkich 2 tygodniach 6 miesieczny labek przynosi 500g dummy oraz ostatnio zaczął nosic kaczki jestem z niego mega zadowolona bo to byl mój pierwszy pies który nie chciał biec po aport a jednak się udało ale to wymagało ode mnie wiele pracy i cierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|