Autor |
Wiadomość |
maggix
Szczeniaczek
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębno
|
Wysłany: Sob 2:39, 09 Lut 2013 Temat postu: Agresja u 2-latka - poszukiwany behawiorysta! |
|
|
Obecnie mieszkamy razem z mężem oraz naszym nieprzewidywalnym goldenem. Dzisiejszego wieczoru gdy pies leżał na podłodze mąż podszedł do niego i zaczął go głaskać a ten bez ostrzeżenia rzucił się na niego i ugryzł go w bok. W sumie wyglądało to tak że mąż stał przodem do ściany a pies stał na dwóch łapach i opierał się o niego. Byłam tak przerażona że krzycząc na psa - on oczywiście nie reagował - kopnęłam go w tyłek i dopiero wtedy zeskoczył z męża, następnie głośno i wyraźnie wydawałam komendę "siad" ale on się nie słuchał, więc zachęciłam go do zabawy w drugim pokoju i to dopiero poskutkowało. Następnie skarciłam go słowem, założyłam mu kaganiec i zamknęłam w klatce.
Szczerze przyznam że od zawsze miałam psy w domu (nie na podwórku) ale z takim charakterkiem mam do czynienia po raz pierwszy. To nie był pierwszy objaw agresji i gdyby nie ja to nie wiem jaki by go los spotkał. Jestem osobą bardzo surową i bezstronną, obiektywnie oceniam sytuację, aczkolwiek bardzo uczuciową i wrażliwą na los zwierząt i podobno za bardzo trzymam stronę zwierząt.
Potrzebuję pomocy behawiorysty z okolic Gorzowa Wlkp lub Szczecina, aczkolwiek nie wykluczam sytuacji że behawiorysta nie jest mi potrzebny ale instruktor który przeszkoli mnie jak powinnam wychowywać psa. Nie wierzę w "predyspozycje genowe" ale wychowanie i otoczenie.
Czytam, czytam i czytam i różne rzeczy różne osoby piszą. Byłam bym bardzo wdzięczna chociaż za numer telefonu do osoby która poradzi coś na odległość. Z góry dziękuje za każdy namiar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akte_Angel
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:24, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Rzadko to robię i staram się nie krytykować innych ale tym razem nie mogę milczeć
MASAKRA
pies ma 2 lata a Ty dopiero teraz myślisz o tresurze?????
atak bez ostrzeżenia???? - a mowa ciała kufa, oczy, CS-y, ogon sierść - kompletnie nic???
kopnęłaś psa w tyłek - cudnie
ukarałaś go jak poszedł się z Tobą bawić do innego pokoju???? - no jeszcze lepiej
Treser i zarazem dobry psi behawiorysta jest Ci bardzo potrzebny, ustalenie właściwej hierarchii w Waszym stadzie też, nauka przeciwwarunkowania również, jeżeli chcesz ukarać psa to nigdy za pomocą przemocy i nie późnej niż 2 sek po niefortunnym zachowaniu psa, inaczej karzesz go za coś zupełnie innego.
Pomimo tego że używając eufemizmu nie podobało mi się kompletnie Twoje zachowanie to cieszę się i doceniam to że szukasz pomocy i chcesz to zmienić mam nadzieję że będziesz w tym konsekwentna a efektem końcowym będzie szczęśliwy i spokojny pies oraz zadowolona rodzina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 16:43, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę, że najbliżej w Waszej okolicy z osób godnych polecenia będzie to:
[link widoczny dla zalogowanych]
w Gorzowie Wielkopolskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|