Autor |
Wiadomość |
JerzyW
Golden profesor
Dołączył: 15 Mar 2012
Posty: 5249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Galomin Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:24, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tym bardziej, że przez pół roku nie było pozytywnych rezultatów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FibiLeo
Golden profesor
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:23, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Wracając jeszcze do konkretnego poruszonego tu przypadku i karmienia z ręki. Zdaje mi się, że jeśli masz miskę na kolanach i to nadal niepokoi psa to znaczy, że jest za wcześnie na taki etap i powinno się cofnąć do etapu karmienia z ręki. Co by było gdyby suka dostawała całą swoją dzienną porcję karmy z ręki i w ramach nagrody za dobrze wykonane zadania (jakiekolwiek), a miska po prostu przestała w ogóle istnieć?
Oczywiście takie rozwiązanie jest możliwe tylko w wypadku karmienia wyłącznie sucha karmą, co w wypadku Angel wydaje się jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Na czas spacerów zdecydowanie przyda się kaganiec. Uniemożliwi jej pożeranie świństw i zwolni Cię z obowiązku walki z nią co dodatkowo potęguje takie a nie inne reakcje psa bo pies jest utwierdzany w przekonaniu, że człowiek jest od tego, żeby zabierać.
Wydaje się w miarę oczywiste, że agresja jedzeniowa wynika ze strachu przed utratą pokarmu. Skoro tak należałoby przekonać psa, że nic przez człowieka nie traci. Jak będzie tracić przez kaganiec to nie przez Ciebie. A skoro ma tak wariacką i obsesyjną reakcje na miskę - usunąć miskę i już. Na stałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laloda
Mały goldenek
Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:00, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
JerzyW napisał: | Cytat: | Nie rozumiem w ogóle sensu trzymania miski w ręku. Ktoś może mi wyjaśnić, co ta czynność ma przekazać psu? | Ja mogę
Tu chodzi o to czego nie lubisz - o dominację - ja daję ja rządzę
Ale ja czegoś takiego nie popieram |
nie tylko nie lubię, ale i nie rozumiem ale to dłuuuga, odrębna kwestia, tak jak już ustaliliśmy wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|