Autor |
Wiadomość |
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:52, 17 Lut 2010 Temat postu: 9miesiecy i juz reaguje? |
|
|
Od kilku dni moj pies jest bardzo nieusluchany.
Wiem ze to wiek mlodzienczy,, bo juz od kilku miechow z nim walczymy ale od kilku dni jest to naprawde nasilone.Nie slucha sie kompletnie.ciagnie na smyczy, komendy olewa.
Gdy mowie do niego milym glosem to zlewka totalna na mnie, dopiero jak krzykne to slucha. Rece opadaja ale wiem ze musimy to przetrwac.
Lecz ostatnie 4 dni - szok.
Chodzi piszczy, przychodzi do nas, idzie do drzwi, do okien.
Na poczatku myslalam ze moze za potrzeba, bo tak zawsze robi, ale nie.Bo po dlugich spacerach on nic tylko nos w ziemi i weszy i weszy , a jego potrzeby schodza na dalszy plan.
A od 2 dni , ze ciagle skomle i skomle i skomle.Juz myslalam ze cos mu dolega, ze moge cos boli, ale nie.
Czy jest mozliwe ze on juz czuje jakas suczke co ma cieczke?
Ma dopiero 9 miesiecy?
Moj pierwszy pies tego nie robil, nie byl tak wyczulony wiec nie wiem co mam teraz robic.
Poradzcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Defowa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:17, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No tak pies psu nie równy
Tak 9 miesięcy to okres dojrzewania. Niesubordynacja, głupawe zachowania , testowanie nas to w zasadzie normalne. Tylko u jednych objawia się to bardziej , u innych nieco mniej.
Moja propozycja. Pracuj jak zawsze z psem. Ćwicz wszystkie komendy, choć wydaje ci się ,że mały wszystko zapomniał, nie zwracaj uwagi na wycie i skomlenie, przekieruj na inne zajęcia. Jak zareagujesz to masz pewne ,że nie przestanie
I bez nerwów zobaczysz nagle zaskoczy Cię twój psiak. Wszystko sobie przypomni, będzie nawiązywał kontakt , a ty dalej tak samo jak zawsze bez końca ćwicz, pracuj i się baw
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Defowa dnia Śro 11:19, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:22, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ok , nic tylko cwiczenie i cwiczenie nam pozostalo.
Chyba zabiore go w inne miejsce, z dala od domu zeby pocwiczyc, a on zeby przestal weszyc.
Ci ciagle skomlenie od 7 rano.
Taki maly OFF TOPIC: ile miesiecy ma moj pies skoro urodzil sie 1 czerwca 2009 roku.
Wedlug smyczka 8, ale pani od ktorej go kupilammi mowila ze ona ma juz 9.No i sie pogubilam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Defowa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:25, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
1 lutego skończył 8 miesięcy . Teraz ma 9 miesiąc życia i 1 marca skończy 9 miesiąc rozpocznie 10 miesiąc życia itd.
Co do ćwiczeń to jeszcze trochę miesięcy ci dorastania zostało , ale jak to przebrniesz to powiesz ,że warto było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evinkowa
Szkolony golden :)
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaigandalf
Golden profesor
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 2991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:10, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Golden moich znajomych tez tak w wieku 8-9 miesiecy zaczal sie interesowac sukami...do tego stopnia, ze na spacerze bawil sie z Gandziorem, kopali dziury, a nagle ni stad ni zowad zaczal pedzic przed siebie, przebiegl przez ulice do suczki z cieczka... On byl dosc bardzo nakrecony na zabawki, wiec jego pani caly spacer starala sie go zajmowac zabawka. Nie wiem jak Max, ale moze tez sprobujcie? Siku, kupka i zabawy, zabawy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasiaigandalf dnia Śro 13:11, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:46, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Identyko- jakby ktos jego nakrecil.
Bylismy na dworzu wlasnie, ale pojechalismy tam gdzie odbywaja sie kursy szkoleniowe.No i Max na poczatku szalal, ale potem uspokoil sie i wrocil moj dawny piesek.Potem do miasta zeby z ludzmi oswoic i do domu.A teraz - piszczy, ze chce na dwor do suczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evinkowa
Szkolony golden :)
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:29, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
haha no to widzisz mamy podobne psiaki:) mojemu przeszło jak na dwa tygodnie przestałam zabierać go do parku:)i narazie tfu tfu odpukać jest spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:26, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, szczesciara, moj jak narazie piszczy, ale robie totalna olewke.
Zobaczymy co bedzie dalej, bo z tego co widze to ta suczka przechadza sie kolo naszego domu. Chyba musze wyprowadzic sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 17:30, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Niedawno komuś polecałam taki preparat ziołowy o smaku karmelkowym - właśnie w sytuacji pobudliwości psiaka, kiedy suka w pobliżu miała cieczkę.
Z tego co wiem - zadziałało rewelacyjnie, pies się uspokoił i wyciszył, może spróbujecie?
Są opakowanie większe i mniejsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galax
Golden profesor
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szwecja Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:17, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bede musiala kogos poprosic w polsce zeby mi kupil i sprobowac.
Trzeba sprobowac, bo jak narazie to ja jade na tabletkach uspakajajacych, bo to skomlenie doprowadza juz do szalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 22:10, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież w Szwecji też na pewno to dostaniesz, zobacz chociażby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Albo wpisz sobie szwedzkie sklepy internetowe z artykułami dla zwierząt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Defowa
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Proszę was nie stosujcie środków ot tak samemu sobie. Najpierw skonsultujcie to z wetem. Nie wszystko jest dobre dla każdego, i nie wszystko trzeba od razu stosować. KalmAid stosujemy w naprawdę poważnych przypadkach.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agateczka123
Szkolony golden :)
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:40, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mam takie pytanie, nie wiedziałam gdzie zadać, a to mniej więcej chodzi o cieczkę i zachowanie psa. Otóż ostatnio na praktycznych zajęciach na kursie dogoterapii była suczka z cieczką (najpierw właścicielka jej nie przywiozła, ale pani prowadząca powiedziała, że to nie szkodzi i żeby ją przywieźć) Globi tą suczkę bardzo lubi, a już reaguje na suki z cieczką więc oszalał. W czasie gdy byliśmy z dzieciakami Globi prawie w ogóle nie zwracał uwagi na dzieci, tylko na Nalę i do niej ciągnął. Dostałam burę od pani prowadzącej, że nie umiem zapanować nad psem... I mam takie pytanie czy to jest moja wina, że Globi gdy czuję sukę z cieczką się mnie nie słucha? Oczywiście, wiem, że mam problem, bo Globiś ma mało kontaktów z psami, ale jak jestem na szkoleniu, po 15 minutach się uspokaja i pracuje ładnie ze mną. Tylko jak była ta suczka go dosyć rozstroiła. Jeszcze powiem, że to było jego pierwsze spotkanie z suczką w czasie cieczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Golden profesor
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 21:20, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, instynkt to instynkt, niewiele poradzisz kiedy pies jest tak blisko suki w cieczce to po prostu często dostaje jobla, zwłaszcza, kiedy to młody pies i pierwszy raz coś takiego przeżywa.
Hormony mu buzują i głupieje.
Nie ma w tym żadnej Twojej winy, że nie potrafisz nad nim zapanować, jednak ja bym widziała dwa wyjścia - albo suka w cieczce na razie nie przychodzi na zajęcia, albo Wy . Bo to może być niebezpieczne dla dzieci.
Suka w cieczce zachowuje się inaczej i może być rozdrażniona i agresywna.
Pies w pobliżu suki w cieczce zachowuje się inaczej i może być rozdrażniony i agresywny.
I to i to jest dla dzieci ryzykowne.
PS. Są specjalne spraye, które maskują zapach cieczki, ale właścicielka suki musiałaby ją: bardzo często kąpać, a przynajmniej myć jej damskie części ciała plus - spryskać tym preparatem. Jednak czy to dałoby jakiś oszałamiający efekt nie jestem do końca pzrekonana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|