Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna

Mój Golden nienawidzi spacerów.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie
Autor Wiadomość
Paulina14
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reszel

PostWysłany: Wto 11:09, 26 Gru 2006    Temat postu: Mój Golden nienawidzi spacerów.

Tak jak w nagłowku. Mój dwu i pół miesięczny Golden nie lubi chodzić na spacerki Wyrywa się, protestuje siadając i odmawia posłuszeństwa. Nie nabiera się nawet na zachętę, a do tego nie chce łazić!! Próbuję brać na dwór zabawki itp. ale on nadal nie lubi chodzić na dwór. Ostatnim czasem gdy poszłam z nim na dwór nie załatwił sie (chociaż był długo), a jak od razu wpadł do domu zrobił siusiu na podłogę. Pomocy!!
Naprawdę proszę o pomoc, bo niby jak mam go nauczyć czystosci jesli on nie lubi wyłazic na dwór...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aresa
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 17:38, 26 Gru 2006    Temat postu:

Tak, ja też miałam taki problem, ale to naturalne, normalne i przejdzie mu, oczywiście jeżeli odpowiednio będziesz do tego podchodzić. Mój wet powiedział mi tak, że: Może pies mieszkał w kojcu, albo w czymś podobnym, po prostu sika tam gdzie śpi i śpi tam gdzie sika. Czyli np, jak siedzi na dworze, a sika w domu. A mój Golden też przychodził do domu i tam załatwiał swoje potrzeby. Kiedy Golden się zsiusia, warto powycierac mocz szmatką, a potem położyć ją na dworze w czasie spaceru i pozwolić, aby pies ją powąchał.

Mój Golden też na początku nie chciał chodzić, więc zabierałam go najpierw do ogródka zaraz przy domu. I z wiekiem coraz dalej i dalej, a teraz awet nie chce posłusznie cały czas chodzić. Dlatego pójdzie na szkolenie.

A to nieprawda, że on na dwór wychodzić nie chce, bo psy lubią, ale może najzwyczajniej się bać.

Ar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quanolina
Mały goldenek
Mały goldenek


Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 11:54, 27 Gru 2006    Temat postu:

Miałam zupełnie to samo, ciesz się póki możesz.
Małe goldeny są leniwe... jak będzie miał 4 miesiące będzie już skakał na widok smyczy Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 12:52, 27 Gru 2006    Temat postu:

a mój nie mógł ścierpieć kwarantanny i jak tylko drzwi się uchylały to chciał gnać na dwór Smile i tak mu zostało, bardzo lubi aktywne spędzanie czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandra&Nala
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:13, 27 Maj 2009    Temat postu:

Mój prawie 5 miesięczny golden nie lubi spacerów
Przejscie kilkunastu metrów zajmuje nam pół godziny. Poleguje cały czas
i na wszelkie zachęty kompletnie nie reaguje. Wyjscie na spacer to po prostu koszmar.
Moze ktos z Was miał podobny problem proszę napiszcie jak z tym sobie poradziliscie.
Martwię sie juz o jej zdrowie bo weterynarz ostatnio powiedziała ze ma lekką nadwagę.
Powiem jeszcze ze ludzi uwielbia, kocha warkoty wszelkiego rodzaju np odkurzacza czy miksera więc hałas ulicy jej nie przeszkadza.
Jest mądrą zrównowazoną goldenką z dobrej hodowli i naprawdę poza tym nie mamy z nia zadnych problemów.
Bardzo proszę o jakies rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:20, 27 Maj 2009    Temat postu:

Sandra&Nala - rozumiem, że za zabawkami żadnymi też nie biega? patyczkami...? a puszczasz ją ze smyczy?miała kontakt z innymi psiakami?to pieski bardzo towarzyskie, może z jakimś psim kumplem by się rozkręciła? takie rzeczy przychodzą mi do głowy... jeśli jesteś mobilna, to może wsadź ją w samochód i zawieź w jakieś fajne miejsce - może wtedy się przełamie, jak to będzie coś nowego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandra&Nala
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:33, 27 Maj 2009    Temat postu:

Jak wyjedziemy z nią samochodem na łąkę to biega jak szalona robi fikołki na trawie i biega za piłką tak ze nas ręce bolą od rzucania. A jak spotka jakiegokolwiek psa to urządza z nim dzikie harce. Jednak na łąki mozemy ja zabrac tylko na weekend.
Uwielbia jezdzic samochodem i wracac do domu Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sandra&Nala dnia Śro 9:36, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:00, 27 Maj 2009    Temat postu:

a tam gdzie mieszkacie nie macie szans stworzyc jej podobnych warunkow? chodzi mi o to, czy nie ma miejsca gdzie sa inne psiaki i gdzie moznaby porzucac pileczke skoro lubi... moze wtedy sie przekona? Dundi tez nie lubi chodzic przy ulicy i po trawniku, dopiero kiedy przychodzimy na nasza "spacerownie" jest szczesliwy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silwerka
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno / śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:03, 27 Maj 2009    Temat postu:

Wyglada na to ze TE TYPY TAK MAJA Confused
Znow powtorze TEZ TO PRZERABIALISMY Evil or Very Mad
Dalismy rade ,najwazniejsze nie zniechecac siebie i psa. U nas nie bylo problemu z chodzeniem w obrozy,natomiast zaczynal sie problem juz przy zasmyczeniu psa Confused wtedy bylo siadanie,lezenie,cos na desen - Ja se bede lezał a ty jak chcesz to mna ogrod mozesz zaorac Exclamation zaczelismy od tego ze zasmyczalismy go w domu podczas zabawy,ale zawsze pod kontrola(zeby sobie krzywdy nie zrobil) i tak sobie biegal,bawil sie,wychodzilismy na dwor(bez trzymania smyczy) poprostu platala sie tak kolo niego , no i tak pomalutku ktos tam chwycil smycz przeszedl z nim kilka krokow pochwalil,potem juz wychodzilismy na ulice,ale tez nie odrazu na dłuuuugi spacer,dosłownie 2 domy i zawracal (wygladalo to tak jak by sie bal) ale krok po kroku z dnia na dzien coraz dalej sam chcial wychodzic,bo podworko juz nie bylo tak interesujace jak ZAPACHY ZA NIM Exclamation
Tak ze CIERPLIWOSCI ZYCZE i bedzie ok Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Dori
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:39, 27 Maj 2009    Temat postu:

ja mam podobny problem, tyle tylko że mieszkam w domku z ogrodem... chciałabym, aby mój piesek załatwiał swoje potrzeby poza działką, niestety jednak moja Dori nie ma za bardzo ochoty wychodzić poza ogrodzenie:( do tego mam jeszcze drugiego malucha i jeden bez drugiego nie ruszy się nigdzie... to akurat muśle że normalne, staram się trochę i na krótko je rozdzielać jak narazie z pozytywnym skutkiem:D zobaczymy jak będzie bo jutro miną dwa tyg jak są ze mną, a to chyba jeszcze krótko... w mam jeszcze małe pytanko, jak długo piesek tak mniej więcej klimatyzuje się w nowym domku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mosia
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:56, 27 Maj 2009    Temat postu:

z czasem się przyzwyczai że trzeba wychodzić na dwór żeby zrobić siusiu. Jeżeli sobie sama z tym nie radzisz to najlepiej będzie zgłosić się do kogoś o pomoc. Ale nie byle pierwszego lepszego "fachowca" kogoś polecanego i zaufanego.
Na szczęście ja z moją Rocką nie miałam takich problemów, już od samego początku wiedziała że siusiu i kupka na polu.
Cierpliwości Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silwerka
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno / śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:15, 27 Maj 2009    Temat postu:

Co do siq i qpki to 2 dni musialy minac zebym wyczuła mojego o co mu chodzi ? i tak ; po kazdej drzemce NA DWOR! jak łaził bez potrzeby niuchajac tu i owdzie NA DWOR! jak dyszał ,a nie bylo takiej koniecznosci(bo ani nie biegał ,ani sie nie bawił ) NA DWOR! Musisz go poprostu sama obserwowac i (jak ja to mowie ) wyczuc .Cierpliwosc i systematycznosc i zalapie co ma robic Smile

No i koniec z kompem na teraz (bynajmniej dla mnie) Pan Pies wstal ,lize mnie po łokciu znaczy -Nudzi mie sie!!! Chodz sie pobawic !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandra&Nala
Szczeniaczek
Szczeniaczek


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:09, 27 Maj 2009    Temat postu:

Dundi napisał:
a tam gdzie mieszkacie nie macie szans stworzyc jej podobnych warunkow? chodzi mi o to, czy nie ma miejsca gdzie sa inne psiaki i gdzie moznaby porzucac pileczke skoro lubi... moze wtedy sie przekona? Dundi tez nie lubi chodzic przy ulicy i po trawniku, dopiero kiedy przychodzimy na nasza "spacerownie" jest szczesliwy...

Tez o tym myslałam ale niestety w moich okolicach nie ma takiego miejsca do którego mogłybysmy dojsc poruszając się 50m na godzine Sad
Silwerka napisz do kiedy to trwało.
Raczej nie jest to problem smyczy bo jak wracamy to bardzo ładnie idzie przy nodze.
Nie wygląda tez na przestraszoną raczej znudzoną. Jak juz dowleczemy się do ulicy to wpatruje sie w przejezdzające auta z zainteresowaniem i nie ciągnie do domu tylko lezy lub siedzi.
Jak zaczynam ją podszarpywac to przewraca sie na bok i koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dundi
Golden profesor
Golden profesor


Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:36, 27 Maj 2009    Temat postu:

a próbowałaś ze smaczkami? Takie maluchy są też zazwyczaj mocno skupione na właścicielu, może trochę podbiegnij, podskocz, pouciekaj jej, zrób coś, zeby to przejście uatrakcyjnić. Jaką zabawke lubi najbardziej - my mamy piłkę na sznurku, co jest genialnym wynalazkiem szkoleniowym, z mojego punktu widzenia Wink mozesz trzymać w ręku, a reszta sobie zwisa i podnieca psiaka - trochę jak osiołek i marchewka. Psiur jest cały czas zainteresowany, bo mu się dynda zabawka przed noskiem, wiec idzie, bo chce ją złapać. I już masz truchcik No nie wiem, takie rzeczy mi przychodzą do głowy... Wygląda na to, ze jak nie uatrakcyjnisz tych wyjść, to rzeczywiscie bedzie problem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silwerka
Szkolony golden :)
Szkolony golden :)


Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno / śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:36, 27 Maj 2009    Temat postu:

Do Sandra&Nala nie wiem o co Ci chodzi Question ale i spacery i siq z qpka szybko opanowalismy ,ale szybciej poszlo z siq i qpa ,jakies 2 dni sraniosikania ,pozniej sporadycznie ,ale zawsze psu musialam nagadac ze jest FE Exclamation i takie tam Very Happy ze spacerkami na smyczy trwało dłuzej,jakies 2 tygodnie,teraz jak widzi ze sie przebieram, to juz mnie pilnuje,a jak mu podam smycz to z nia lata po domu Very Happy ale wiesz kazdy pies jest inny,wszystko zalezy od tego czy sie rozumiecie,moze Ty chcesz spacerowac wtedy kiedy ona nie ma juz ochoty na lazenie Question moze za slabo ja zachecasz Question moze faktycznie trza jej jakiej zachety,zabawki,smakolca Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVERY Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin