RUDY potrzebuje pomocy!!!

suzuki

Kochani wiem ze przejmujecie sie losem kazdego skrzywdzonego pieska wies postanowiłam na forum goldenowym zamiesici taka informacje.

jesli bedzieci mogli pomóc była bym wdzieczna.

http://www.facebook.com/#!/event.php?eid=160550270692426Z
naleziono pieska w bardzo opłakanym stanie

Koło podwarszawskiej budowy drewnianego domu od kilku dni leży duży pies, prawdopodobnie został potrącony przez samochód. Może mieć połamane łapy. Wymaga zabrania do weta, leczenia Robotnicy dokarmiają go i dają wodę.
Jest potrzebna natychmiastowa pomoc!! Potrzebna lecznica, potem tymczas żeby miał gdzie pójść.
PILNIE POTRZEBNA POMOC NA CITO!! ON NIE MOŻE CZEKAĆ!!
Przytulisko znajdki.pl nie może mu pomóc, nie ma gdzie go zabrać.
Pani Jola nie może wziąć kolejnego psa, ledwie daje radę z podstawowymi wydatkami na karmę dla swoich podopiecznych... Pani Jola nie jest fundacją i utrzymuje psiaki ze swojej renty i pomocy darczyńców. Niewidomy Jurand wciąż w lecznicy i koszt z dnia na dzień rośnie. W klinice mamy już zaległe długi do spłacenia!! Miejsca dla niego też nie ma... Samba jest w płatnym DT.

Pani Jola wydzwaniała do fundacji, przytulisk …… ale nikt mu nie pomoże…
Kto pomoże Rudemu?? Kto ma pomysł jak pomóc psiakowi? On czeka, może jednak ktoś go szuka …..?

W sprawie informacji i pomocy prosimy o kontakt:
tel. 501 980 665 lub 664 821 160
mail: [link widoczny dla zalogowanych]

strona przytuliska [link widoczny dla zalogowanych]

P.Jola umieściła Rudego w lecznicy i jest to kolejny psiak w lecznicy na jej rachunek. Zbieramy na opłatę badań i opłatę pobytu Rudego w lecznicy.
Rudy prosi o pomoc w opłatach.

konto do wpłat (jest też na stronie przytuliska):
Anna Płoska-Boczkowska
ul. Polskich Skrzydeł 4/87
03-982 Warszawa
34 1160 2202 0000 0001 4710 9810
z dopiskiem "leczenie Rudego"

albo PAYPAL
[link widoczny dla zalogowanych]
z dopiskiem "leczenie Rudego"

Jego watek jest na FB oraz dogomanii

suzuki

Rudy będzie musiał przejść operację lewej przedniej nogi, która jest złamana z przemieszczeniem i to w dwóch miejscach, więc potrzebne będzie gwoździowanie i operację tyłu, noga usuniecie główki kości udowej oraz miednica. Prawdopodobnie będą potrzebne dwie operacje, bo tak długiej narkozy mógłby nie przetrzymać. Pani JolaB z przytuliska znajdki.pl , która umieściła Rudego w lecznicy nie jest w stanie opłacić kosztów operacji, pobytu i leczenia psiaka. Rudy nie może czekać!! Pilnie potrzebne jest wsparcie na operacje Rudego. PILNIE POTRZEBNA JEST ZBIÓRKA NA RATOWANIE RUDEGO!!
JolaB nie może z kolejnym rachunkiem w lecznicy znowu zostać sama!!! W lecznicy ma już dług za ratowane i leczone wcześniej psiaki a nie ma żadnych dotacji. W lecznicy nadal przebywa uratowany niewidomy Jurand. JolaB utrzymuje się ze skromnej renty. Dzięki pomocy miłośników zwierząt ledwie starcza na żywienie psów i kotów przytuliska, miejsce wyadoptowanych szybko zajmują kolejne w potrzebie bo nie potrafi odmówić pomocy rannemu zwierzakowi.

2 wrzesnia
Rudy miał wysoką temperaturę i lekarze myśleli, że od połamanych nóg stan zapalny, dostał antybiotyki, ale znaleziono u niego kleszcza więc wysłano krew do analizy, okazało się, że jeszcze ma babeszjozę, więc otrzymał leki, operacja niestety się odwlecze, jeśli wszystko będzie dobrze po następnym badaniu krwi, będzie jak najszybciej miał przeprowadzoną operację. Operacje obydwie mają kosztować 1200zl. + pobyt w lecznicy 15zl dziennie + lekarstwa + opatrunki po operacji+ leczenie babesiozy. Jeszcze nie wiadomo ile to razem wyjdzie.

7 wrzesień 2011 r
Badania Rudaska wyszły nie najgorzej, ale już dłużej nie można było czekać. Rudy wczoraj miał pierwszą operację, która trwała ponad trzy godziny, ponieważ łapka już sama zaczęła się zrastać. Przednia łapka została złożona na gwoźdź. Lekarka powiedziała, że jej zdaniem operacja się udała. Rudy czuje się dobrze. Następna operacja tyłu za kilka dni.
JolaB z przytuliska znajdki.pl dzisiaj odwiedzi Rudego w klinice i zrobi zdjęcia.

13 wrzesień 2011r
Rudy jest bardzo grzeczny. Tą łapkę po operacji ma w gipsie, a następna operacja na biodra pod koniec tygodnia. W klinice mówią, że to kochany, przytulaśny misiek.
Może ktoś w nim zakocha się i go przygarnie? Bo Rudy już szuka nowego domu

14 wrzesień 2011r
bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy pomagają opłacić koszty ratowania Rudego, lista darczyńców jest podana na Dogomanii w poście nr 5
[link widoczny dla zalogowanych]żał-ranny-Rudy-już-w-lecznicy!-CHCE-ŻYĆ-PILNIE-ZBIERA-NA-OPERACJE-POMÓŻ!-CITO!!!

informacji 21 wrzesień 2011r
Dzisiaj miał zdejmowane szwy oraz gips aby zrobić opatrunek łapki. Rudy jest bardzo grzeczny i dzielnie znosi wszystkie zabiegi. Rudy zaczyna wstawać i chodzić. Wychodzi tylko zrobić siusiu i zaraz wraca i kładzie się. To dla niego duży wysiłek po długim leżeniu. Łapki są słabe a Rudy baaaaardzo chudy chociaż dostaje specjalną karmę.
Kochani, Rudy potrzebuje domu, tymczasu, cokolwiek.... W lecznicy kasują za ...każdą dobę i rachunek rośnie... Pomóżcie, proszę.... Nie mamy go gdzie zabrać!!