|
|
Autor |
Wiadomość |
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:17, 27 Lip 2015 Temat postu: Lublin znaleziono Goldena z czerowną obrożą- Już w domu. |
|
|
W niedzielę w godzinach nocnych przybłąkał się dorosły Golden z tatuażem w uchu. Lublin; dzielnica dziesiąta.Pilnie potrzebne rady, bo pies nie może u mnie zostać, a związek czynny dopiero późnym popołudniem.
Mam koty a pies jest do nich bardzo agresywny.
Tatuaż to D lub 0 /Edycja: pies oddany/ Niestety nie umiem odczytać dokładniej. Wygląda to jak: /Edycja pies oddany/
Pies ma charakterystyczną czerwoną, szeroką obrożę. Jest jak na Goldena otyły .
Szukałam na osiedlu: Ponoć był widziany już kilka dni. Błagam o pomoc- inaczej schron. Ja nie mogę go nawet kilku dni przetrzymać. Zje mi koty
Jest nieufny. Warkną na mnie, gdy próbowałam sfotografować tatuaż w uchu. Poza tym spokojny, jakby nieobecny- nie szuka kontaktu. Na smyczy strasznie ciągnie. Jak nie znajdę właściciela będę zmuszona oddać go do schronu, a naprawdę bardzo chciałabym tego uniknąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lotta dnia Wto 9:13, 28 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alicja
Golden profesor
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 2497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: Pon 13:35, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wrzuć informację na fb: [link widoczny dla zalogowanych]
Niedobrze, że publicznie podajesz nr tatuażu. Nie rób tego!
Zgłoś znalezienie psa do schroniska, na policję. Zapewne ktoś go szuka.
Jeżeli w miarę dobrze odczytałaś nr, to jest to pies z chorzowskiego oddziału ZKwP. Niestety, dyżur mają dopiero jutro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Golden profesor
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:41, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
lotta prawdopodobnie będzie to numer D013 lub D015. ZKwP oddział w Chorzowie ma taki wzór tatuażu. Na stronie ZKwP oddział Chorzów znalazłam kilka goldenich hodowli, zadzwoń i zapytaj czy mieli szczenię z takim tatuażem ( oddział w Chorzowie jest czynny dopiero jutro od 17-20-tej
Tu masz spis hodowli goldenów zarejestrowane w ZKwP O/Chorzów
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:55, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam
Dopiero wróciłam z ponownego przeszukiwania osiedla w celu znalezienia kogoś, kto zna psa. Niestety nadal nic.
Byłam u Wet: pies nie ma chipa Pani orzekła, ze to rodowodowy i tak jak ja odczytała tatuaż, czyli dwie wersje. Do tego dopatrzyła się jeszcze jednaj ewentualnej cyferki. Tylko to jest troszkę dziwne, bo jest to XXXX lub XX, później długo, długo nic i tu cytując wet albo 8 albo 3 albo przebarwienie skóry. Zapytałam hodowcy (za chwilę) i pani powiedziała, ze to raczej nie może być tatuaż, bo są 4cyfro-numeryczne.
Cody Dziękuje, dodzwoniłam się do 3 hodowli z 3, ale żadna nie ma takiego numeru. Istnieje możliwość, że hodowca gdzieś przeniósł swoją działalność.
Dlaczego nie można publikować tego numeru? Pytałam hodowcy i nie widzi przeciwwskazań, szczególnie, ze szukam właściciela psa.
Ma ktoś FB, bo ja niestety nie. Może zamieściłby opis w moim imieniu? Z przekierowaniem tu?
Jakby coś pytajcie, bo po kolejnych godzinach łażenia i pytania każdego zwyczajnie już padam.. Nie myślę już logicznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lotta dnia Wto 7:15, 28 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Golden profesor
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:09, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
lotta napisał: | Tylko to jest troszkę dziwne, bo jest to D013 lub 15, później długo, długo nic i tu cytując wet albo 8 albo 3 albo przebarwienie skóry. Zapytałam hodowcy (za chwilę) i pani powiedziała, ze to raczej nie może być tatuaż, bo są 4cyfro-numeryczne.
|
To jest tatuaż, tyle że nie pochodzi z ZKwP tylko z jakiegoś innego stowarzyszenia - i to jest problem, bo nijak nie dojdziesz z jakiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:23, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Hodowca (nawet dwoje) twierdziło, ze to pewnie przebarwienie. I pod uwagę trzeba brać tylko te 4 pierwsze cyfro-numery. Wet nie była pewna, czy to nie przebarwienie/pęknięta żyłka, czy coś. Jest spora odległość między pierwszymi czterema i tą domniemaną 8/3ką. Całość jest koszmarnie mało czytelna. Sama już nie wiem.
Hodowcy twierdzili, ze może być pies starszy (tez tak go oceniam, za spokojny na młodzika) od kogoś kto przeniósł swoją działalność do innego oddziału. A związek dopiero jutro po 16 czynny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Golden profesor
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:25, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
lotta a może to jest BB138, BB133, BB158 lub BB153 - ZkwP O/ Będzin
Hodowle
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:41, 27 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety nie. Pierwsze wygląda na O lub D, nie ma żadnej kreski w środku.
Poza tym nie byłoby takiej przerwy do ostatniej cyfry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:10, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pies już w swoim domku !!!!!!
Można odwołać poszukiwania Ufffffffffffffffffffffff
Za chwilę napiszę co i jak..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:58, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Po kolei.
Wczoraj ok 22 w akcie desperacji zamieściłam ogłoszenie na OLX z zdjęciem. Niestety strona mi się nie aktualizowała i poszłam spać. Wstałam ok 4 i dopiero wtedy dostałam powiadomienie, ze mam wiadomość, a nawet dwie. Państwo musieli już szukać, bo wiadomości do mnie wysłali w parę minut po zamieszczeniu ogłoszenia. Gdyby olx mi się zaktualizował na bieżąco pies pewnie nocowałby już w własnym domu. A tak dopiero dziś o 6 skontaktowałam się z nimi i chwilę po tym oddałam zgubę No pech.
Pani bardzo miła, pies ją poznał. Dodatkowo jeszcze przez telefon podpytałam, jak dokładnie wyglądała obroża (jeden szczegół zachowałam dla siebie). Zdecydowanie ich.
Piesek wybiegł gdy ktoś z sąsiedztwa wszedł na posesje. Już mu się to zdarzało, ale w miarę szybko wracała sam. Stąd dopiero wieczorem w wczoraj zaczęli się na poważnie martwić. I tu się zwyczajnie rozminęliśmy... Państwo szukali psa w poniedziałek wieczorem, ja tak o 17 wróciłam z poszukiwań i zwyczajnie padłam. W necie szukałam ogłoszeń, dzwoniłam nawet pod Kraków, po hodowcach z Chorzowa itd, ale już po osiedlu z psem nie biegałam. No znów pech.
Pies miał adresówkę, ale przy zgubieniu obroży nowej nie dostał. Dziś dostanie/zostanie zakupiona.
Pani powiedziałam/troszkę nastraszyłam, ale zgodnie z prawdą: że w trakcie poszukiwań było dwóch chętnych by go wziąć i to od ręki. W jednym przypadku wspomniałam, ze jak nie znajdę domu, to będę musiała oddać do schroniska, więc może jednak dobre serce. W drugim nic takiego nie mówiłam, pan chciał mi pomóc pozbyć się kłopotu. O nic już nie pytałam, tylko za psa i byle dalej Lepiej uważać.
Teraz z kategorii dziwne:
Pies ma dom niedaleko mnie, kilkanaście minut spacerkiem. Byłam tam, dokładnie na tej ulicy trzy razy i nikt go nie poznał Po okolicznych ulicach też się nabiegałam, napytałam.. Nic, nikt. Pies też nic po sobie nie pokazał. Miałam informacje z innych miejsc. Sprawdzałam wszytkie, ale psy były albo podobne, albo zupełnie nie, ale domu tak nie znalazłam. Także nie ma co ufać, ze sąsiedzi znają psa, trzeba jednak dać kontakt albo na obroży, albo chip. A najlepiej jedno i drugie, bo nie każdy sprawdzi chip, szczególnie, ze mało wetów ma czytniki. Najzabawniejsze, ze na tej ulicy jest wetka, która nawet szczepiła tego psa (widziałam książeczkę, pies zadbany jak trzeba). Dzwoniłam tam by spytać o czytnik, przy okazji, czy zna takiego psa. Nie skojarzyła. Także też nie ma co na to liczyć.
Dobra nauczka i dla mnie. Psa jednak trzeba oznakować na wszelkie sposoby i pilnować. Mam jednego, nie goldena.
Druga sprawa to tatuaż. Wykasowałam w postach jego dane. Ale co dziwne, pies jak najbardziej z hodowli z rodowodem (pani chyba nie wzięła, hodowca pytał, czy chce wystawiać) tyle, ze z Lubelszczyzny Nijak tam żadnego "K" nie było. No nic zagadka.
O wiele rzeczy nie zapytałam, choćby o imię psa.. Za dużo było do rozmowy, za mało czasu. Ale najważniejsze, ze pies już w domu i to takim, co dba o niego.
Dziękuje wszytkim zaangażowanym w pomoc. Bez Was błądziłabym jak ćma w mgle i nie wiem, jakby to się skończyło. Bałam się, że będę musiała go oddać do schronu Także naprawdę duże DZIĘKUJE. Zawsze to duża pomoc, jak człowiek nie jest sam, no i wiele podpowiedzi, cennych Też spore zaangażowanie od wielu osób
I tak na koniec wielkie UFFFFFFFFFFFFFF..
Wiem, zę długo, no ale cóż, sporo się nastresowałam, sporo nałaziłam. Ale i tak najważniejsze, zę się dobrze skończyło. Pani chciała mi dać jakieś pieniądze, wymigałam się, jak chce niech da na pro-zwierzęcy cel. Jakaś bieda, która domku nie znalazła, skorzysta. No troszkę, z uśmiechem, oberwałam, że psa nazwałam otyłym Chudy to on raczej nie jest
No to na tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dundi
Golden profesor
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 2276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:04, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło, chociaż rzeczywiście dużo "dziwnych" elementów. Miejmy nadzieję, że psiak będzie teraz lepiej pilnowany i więcej nie zniknie.
A dla Ciebie ukłony za takie zaangażowanie i nie pozostanie obojętną na los psiaka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:27, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Oby już więcej nie było potrzeby go szukać. Jakby co, to pól osiedla go ze mną kojarzy, jak na razie, a ja wiem, gdzie mieszka. Ale myślę, ze jego właściciele też zadbają o to, by więcej nie mieć takich atrakcji. W książeczce wszytko co trzeba, pani bardzo miła, pies dobrze utrzymany. Szkoda tylko, ze nie trafiłam na nikogo, kto by go rozpoznał. Ale tak to jest, niby się widzi psa, ale kto się obcemu przygląda uważnie?
Eh, niestety gdyby nie szczęśliwy finał, to musiałabym go dać do schronu. Także dziękuje każdemu, kto mi pomagał ... Sporo stresu się najadłam. Nie ma nic gorszego niż taka decyzja, ale co zrobić, jak gość chce zjeść domowników Psiak ponoć miała jakieś 'nieporozumienia' z kotami sąsiadów i stąd ta agresja.
Najważniejsze, że dobrze się skończyło. I to podwójnie, bo naprawdę z rozmowy i oglądu książeczki, zdjęć pies ma dobry dom. Może ciutkę nie dopilnowali adresówki, ponoć miał, ale przy zmianie obroży nowej nie zawiśli. No to na przyszłość już mają nauczkę ... Myślę, że już dopilnują.
Dziękuje za pomoc, naprawdę w tak kryzysowych sytuacjach wszytko się liczy U mnie był bardzo awaryjnie, niektórzy wiedzą, jak bardzo. Inaczej nie stresowałabym się aż tak. Dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Golden profesor
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 2750
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:54, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
lotta napisał: |
Druga sprawa to tatuaż. Wykasowałam w postach jego dane. Ale co dziwne, pies jak najbardziej z hodowli z rodowodem (pani chyba nie wzięła, hodowca pytał, czy chce wystawiać) tyle, ze z Lubelszczyzny Nijak tam żadnego "K" nie było. No nic zagadka.
|
..to nie jest zagadka tylko, tak jak przypuszczałam, pies pochodzi z innego niż ZKwP stowarzyszenia, stąd tatuaż o wzorze K0000.
ZKwP O/Lublin ma wzór tatuażu K000. Nie miałaś szansy, żeby odnaleźć hodowcę po numerze tatuażu.
Hodowcy z ZKwP rodowodów nie dają. Nabywca dostaje metrykę.
Pytałaś w jakim wieku jest sunia ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cody dnia Wto 10:57, 28 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotta
Szczeniaczek
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:52, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety nie spytałam i nawet w książeczce nie spojrzałam. Pani tylko wspomniała, ze ma psa już długo- samca Tak więc dokładnego wieku nie znam.
Tam nie było żadnego "K", ilu by się cyfr/liter nie dopatrywać. Dziwne strasznie, ale tego już nie rozstrzygniemy.
Właściciele kupili w hodowli, ale szczegółów się nie dopytywali- pies miał być do domu, nie na wystawy. Pani się tylko pochwaliła, ze ponoć bardzo w typie, jakby jednak chcieli wystawiać (tak usłyszeli od hodowcy). Książeczka była i to bardzo oki, do większej ilości dokumentów, o ile dobrze zrozumiałam, nie przykładali wagi. Nijak nie dojdziemy, co to.. Jedyna nauka, że tatuaż to żadne zabezpieczenie. Nie ważne już jaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|