Borys, 3 letni golden do adopcji!

Simon

W Poznaniu w lecznicy znajduje się Borys.
Pies jest z koszalinskiej hodowli Silvanus, czy jakos tak.
Ma 3 lata i miesiac.
Jest rozwalony pod wzgledem posluszenstwa.
Wlasciciele musza psa wydac, gdyz w ostatnim czasie pogryzl ich dzieci - kilka szwow na twarzy. Pies z buzi dzieci wyrywa jedzenie, jest na nie tak nakrecony, stad problemy.
Pierwsz taka akcja byla jak mial rok.
Kolejne w ostatnich tygodniach.
Pies musi trafic do kogos, kto go po prostu ustawi.
Niestety, byl szkolony na jedzenie i sie na nie jeszzce bardziej nakrecil.
Jak nie znajdzie domu, bedzie... uspiony :/ !
Mam kontakt do wlasciciela psa.

edyta

Szymon już się zajmujemy tą sprawą.

Cody

Szymon, zajrzałam na stronę hodowli Silvanus w Koszalinie, na stronie jest info, że oprócz hodowaniem zajmują się również szkoleniem psów, czy Agnieszka wie o tym? gdyby tak zwrócić się o pomoc do hodowcy, co myślisz?
Gośka

Wiki Megulowa

Psiaczek był już na szkoleniu po wcześniejszym ugryzieniu... nic to nie dało

magdalena.k

I co z psiakiem? Zajmie się nim ktoś?

Wiki Megulowa

Psiak jest pod opieką Warty Goldena

Simon

Z tego co wiem psiak jest wciaz w poznanskiej klinice i czeka na znalezienie DT.

basia

Aj... z tego , co Warta Goldena została poinformowana przez właścicielkę pies jest w klinice na kwarantannie i w tej chwili zabrać go nie można. Na tym etapie nie jest poszukiwany DT...Chyba, że na przyszłość.
Fundacja jest w stałym kontakcie z właścicielką i zbiera wszelkie informacje do oceny zachowania psa, obecnie ustalana jest wizyta behawiorysty i poszukiwany jest szkoleniowiec, który prowadził szkolenie w którym psiak uczestniczył. Kontakt z właścicielką jest codzienny i szukamy pomocy dla psiaka. Musimy określić wymogi co do DT i dopiero go szukać.

Simon

O wlasnie

Ja sie tylko zastanawiam, ale to juz nie akurat o ten przypadek chodzi, ale ogolnie, bo mnie to ciekawi... Wiem, ze w takich sytuacjach fundacje wymagaja wizyty behawiorysty, ktory oceni psa. Tylko co da wizyta behawiorysty w innym otoczeniu niz to, gdzie zyje psiak? Co ona powie prawdziwego o psie? I przeciez chyba zaden czlowiek na podstawie jakiejs tam wizyty nie jest w stanie stwierdzic, czy pies jest agresywny czy tez nie

basia

Pewnie, że ocena taka nie jest w pełni miarodajna. W tym przypadku odszukaliśmy osobę, która zna już Borysa- wcześniej miała z nim styczność na szkoleniu , więc może będziemy mogli dowiedzieć się jak najwięcej.
A taka ocena tak naprawdę jest wykorzystywana do określenia wymogów co do DT i w sumie nic więcej nie da...Chcemy zapewnić osobie, która zabierze takiego psa do swojego domu bezpieczeństwo.

Simon

Rozumiem

magdalena.k

Szkoda, że takie sytuacje się zdarzają, szkoda psiska...No ale oczywiście przede wszystkim szkoda dziecka, które pewnie zawsze już będzie miało blizny na buzi... Zastanawiam się tylko czy to zawsze wynika z winy ludzi, czy czasem zdarzają się wyjątkowo "trudne osobniki". Z tego co piszecie to właściciele próbowali pracować z psem, chodzili na szkolenie więc co poszło nie tak? Szkoleniowiec do bani, czy właściciele nie przestrzegali zasad ze szkolenia w domu?

Ehh, czasem się martwię co u mnie będzie jak pojawi się jakieś dzieciątko... Chyba trzeba już na samym początku poprosić kogoś kompetentnego o pomoc w ustaleniu podstawowych zasad kontaktów dziecko - pies bo jak coś się dzieje źle to czasem może być za późno....

Tak czy siak mam nadzieję, że psisko znajdzie kochającego właściciela, który jednocześnie będzie mądrym konsekwentnym nauczycielem dla niego i da mu szczęśliwie, spokojnie żyć

M!S!A&Jamajka

Zainteresowanych zapraszamy do śledzenia wątku Borysa na forum Warty Goldena. Pies dzisiaj trafił pod skrzydła Fundacji

[link widoczny dla zalogowanych]

klaraa

Nareszcie!

magdalena.k

Trzymam kciuki bardzo mocno!