Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi
Golden profesor
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:43, 21 Mar 2007 Temat postu: Biszkopt z problemami - szuka pilnie domu, Kraków |
|
|
Oto wiadomośc od właściciela Biszkopta:
Do adopcji 3 letni golden retriver Biszkopt, kilkakrotnie niegroznie dla zycia ugryzł.
odkąd go mam jest z nim ten sam problem. Dopoki z nim przebywam jest miłym kochanym goldenem. Gdy zostaje sam z inną osobą pojawiają sie problemy. Staje sie z jednej strony niepewny siebie, z drugiej zaczyna ustawiać osoby pozostające w domu po swojemu, warczy, odsłania zęby, kłapie zębami, tak jak pisałem wcześniej kilkakrotnie ugryzł. Ostani raz jak ugryzł ojca przy próbie wyjęcia mu kości jaką znalazł na dworze, konieczne było założenie dwóch szwów.
Niezwykle sie do psiaka przywiązałem bo okazał mi dużo uczucia życiu, dużo łaził po górach (uwielbia to) dużo podróżował, bez problemu zostaje sam w domu (czasami sie zastanawiam czy to nie wywołało w nim problemu), chętny do nauki, szybko przyswaja polecenia jeśli nie jest zestresowany. W mieszkaniu w bloku często jest smutny i zmarkotniały, stresują go przesuwane krzesła wszelkie hałasy. Wychodząc na dwór staje sie zupełnie innym psem. Nie atakuje innych psów, zazwyczaj w ogóle nie jest zainteresowany kontaktem, rzadko jeśli pies jest mały i bardzo zabawowy, poderda ogonem, obwącha, rzadko sie bawi z innymi psami.
Sytuacje w których ugryzł.
Zawsze gryzł wyciągniętą rękę w jego kierunku. Nigdy w mojej obecności. Zazwyczaj przy próbie pogłaskania, lub zabrania miski, lub wyciągniecia czegos z pyska. Kilkaktotnie zostając sam w domu z żoną lub inną osobą, w bardzo nieprzyjemny sposób warczy doskakuje, kłapie zębami i zagania osobę która proboje podejsc do drzwi lub wyjsc z pokoju, przypuszczalnie gdyby wyciągnąć w takiej sytuacji do niego rękę - ugryzł by. Nigdy nie atakował bez ostrzeżenia osób zachowujących dystans, zawsze było to poprzedzanie warczeniem osłanianiem warg lub po prostu przy próbie zabrania miski lub wyciągania kości jaką znalazł na spacerze.
Obecnie nie mam możliwości trzymania psiaka w domu. Zona która zaczęła sie go panicznie bać, dodatkowo jest w ciąży. Ja pracuje i nie mogę z nim ciągle przybywać. Ojciec dwukrotnie ugryziony przez Biszkopta, innych możliwości na przechowywanie psa nie ma. Zdecydowałem sie na uśpienie psa choć uważam że pomimo tych oczywistych strat jeszcze na to nie zasłużył i są szanse na miłe i pogodne życie dla tego psiaka, dla osoby która zna sie na psach i chce mieć psa towarzysza, a nie psa przytulankę dla dzieci, myślę że byłyby szanse dla niego - ale wymaga to pewnego doświadczenia i odpowiedzialności.
Szukam osoby która go zechce. Z oczywistych względów musi to być osoba bardzo doświadczona w pracy z psem. Musi rozumieć psi język, znać sygnały jakie pies wysyła, musi wiedzieć jak z psem pracować. Pies na dzień dzisiejszy nie nadaje sie do dzieci, po prostu ich nie lubi. Nigdy żadnego dzieciaka nie ugryzł ale wyraźnie ich nie lubi. Jak tylko sie pojawiają w jego otoczeniu zaraz wstaje i wychodzi. Przy próbach głaskania przez dzieci powarkuje pod nosem.
Jest chętny do pracy, siadanie, leżenie oczekiwanie na mnie, aportowanie, trzymanie i puszczanie przedmiotów miał prawie wbudowane Pracowałem z nim metodą klikierową. Nastawiony na nagrody, choć żarełko musi być dobre aby uzyskać jego skupienie.
Osoba adoptująca musi być osobą odpowiedzialną. Byłoby cudownie jakby pies miał przestrzeń ogród czy las, co prawda wychowywany był w bloku ale tak jak pisałem sie czuje w zamkniętych pomieszczeniach, markotny zestresowany, boi sie miotły odkurzacza itp. Byłoby cudownie jakby pies nie musiał zostawać długo sam tak jak ma teraz, chociaż jest tego nauczony i dobrze znosi naszą nieobecność (w sensie nie gryzie przedmiotów, nie brudzi - ale jak sądzę trochę go to stresuje)
Jest oczywiście szczepiony, nie miał problemów ze zdrowiem, silny i sprawny, uwielbia górskie wycieczki, wtedy bez smyczy chodzi sobie sam po lasach i trzyma dystans do mnie, jest wtedy spokojny i wyluzowany, nie gubi sie, nie ucieka, chętnie wraca na przywołanie.
Nie mam możliwości dalszego trzymania go w domy ze względu na dobro dziecka jakie nosi zona która sie go panicznie boi. Zdecydowałem sie na uśpienie psiaka, bo wiem ze klatka schroniska go szybko psychicznie wykończy, bardzo źle znosi takie zamknięte przestrzenie, panicznie sie boi wejść do nich, warczy, nie znosi nawet przywiązania na smyczy pod sklepem wpada w panikę ze coś go krępuje sie wyrywa (pod sklepem sam czekał na mnie bez wiązania, nawet przez dłuższy czas - ale to ryzykowane bo jego miły wygląd kusi ludzi do głaskania)
Sprawa jest pilna - jeśli w ciągu najbliższych dni nie znajdzie sie odpowiednia osoba to będę musiał go niestety uśpić. Przed tą trudną decyzją bronie sie jak mogę min, pisząc ogłoszenia na forach.
Jeśli jesteś zainteresowany, lub znasz kogoś kto może pomóc - daj proszę szybko znać.
Odpowiem na wszelkie pytania.
Pies zostanie przed oddaniem wykastrowany.
Jestem z Krakowa, mógłbym gdziekolwiek z psem podjechać jeśli sprawa byłaby poważna.
Rafał
tel. 514 518 176
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 16:15, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Smutne...ale odpowiedzialny właściciel napisał prawdę, a nie oddaje "z ważnych podwodów rodzinnych" i radź sobie sam, albo przekaż dalej jak zabawkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafu
Szczeniaczek
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:19, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no udało sie po pewnych bojach zarejestrować ...
Tak wole powiedzieć jak faktycznie jest niż oddać go komuś kto będzie miał problemy. No okropnie ciężka decyzja ale wole go uśpić niż oddać osobie która może sobie narobił kłopotu z powodu tego psa. Choć tak jak pisałem w moim przekonaniu osoba która się zna na psach i ma do tego warunki domowe powinna sobie poradzić z tym psem bez większych problmeów. Ja nigdy z nim nie miałem osobiscie problemów a za znawce psów sie nie uważam i była niejedna osoba grona znajomych która bez problemu sobie znim radziła. Wskazany byłby ogród albo inna taka przestrzeń, kontakt z nim (tak aby nie zostawał na wiele godzina sam - jak ze mną) i na brak dzieci, ani innych osób które mogłyby mu się rzucać na szyje czy głąskać, wyciągać ręce. Oj gdyby sie znalazł jakiś leśniczy czy myślilwy ..... marzania, las, woda, góry to Biszkopt uwielbia, a aportowanie - także z wody robi po mistrzowsku.
No ale niestety dużo tych warunków ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Golden profesor
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:01, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
rafu, a może podeślij informację do związków łowieckich, straży granicznej itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafu
Szczeniaczek
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:16, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety sprawa juz nieaktualna, zdecydowałem się uśpić Bisia (((
Bardzo dziękuje wszystkim którzy zaangażowali się w pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania_Edi
Golden profesor
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 4327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:38, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Smutno... [`]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Golden profesor
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 2840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 14:47, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
(*)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda79
Szkolony golden :)
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dublin
|
Wysłany: Sob 17:07, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Szkolony golden :)
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:27, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina14
Golden profesor
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 3374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Sob 20:08, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[*][*][*]...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarownica
Golden profesor
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 9:34, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Doświadczony goldeniarz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świeradów-Zdrój
|
Wysłany: Pon 16:19, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
przykro mi [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamila910
Szkolony golden :)
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka
|
Wysłany: Pon 16:41, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[*][*][*][*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goldi
Golden profesor
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Brytania /Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:58, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena Brzezoń
Golden profesor
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niepołomice
|
Wysłany: Pon 22:47, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|